Dzisiaj przeczytałam bardzo smutną wiadomość. Zmarł mój profesor z PWST we Wrocławiu – znany reżyser Andrzej Makowiecki.
W trakcie moich studiów podyplomowych na Wydziale Reżyserii Teatru Dzieci i Młodzieży miałam przyjemność mieć zajęcia z Profesorem.
Wspólnie z grupą przygotowywaliśmy “Panny z wilka” pod bacznym okiem Mistrza. Pamiętam, że Profesor na nasze zajęcia przyjeżdżał prosto z Warszawy, a przed zajęciami czekała zawsze na niego herbatka i ciasteczko.
Dziękuję Panie Profesorze za to, że mogłam wiele nauczyć się od Pana, dziękuję za uśmiech, anegdoty opowiadane przed próbami, za cenne rady i pomysły, które wykorzystuję w mojej pracy z dziećmi. Jest mi smutno Panie Profesorze.
Jeden komentarz do “Żegnaj Profesorze”